Na zdjęciu uczestnicy XIV Europejskiego Festiwalu Lekkoatletycznego Bydgoszcz Cup 2014 z dyrektorem mityngu Krzysztofem Wolsztyńskim: Lolo Jones (USA, dwukrotna mistrzyni świata w hali na 60m ppł), Maksym Mazuryk (Ukraina, skok o tyczce, obok organizatora), Karol Hoffmann (trójskok, startuje już dziś w Inowrocławiu, konkurencja zaliczana do EFL).

Powiedzieli:

Lolo Jones: Cieszę się, że w końcu tu jestem. Wiele słyszałam o zawodach w Bydgoszczy. To będzie mój pierwszy start w Polsce w ogóle i pierwszy w sezonie poza USA, nie licząc bobslejów. Zawsze gdy zaczynam starty w Europie, poprawiam swoje rezultaty więc i na to liczę w poniedziałek. Jest to możliwe w takiej mocnej stawce z Nia Ali i Jackie Coward. Obiekt jest piękny i są wspaniałe warunki.

Maksym Mazuryk: Miałem problemy z wydostaniem się z Ukrainy. Akurat w dzień wylotu lotnisko i dworzec centralny w Doniecku zostały zablokowane. To samo stało się z moimi tyczkami. Dlatego dziękuję za okazaną pomoc trenerowi Wiaczewsławowi Kaliniczenko i koledze z Polski Pawłowi Wojciechowskiemu. Chciałbym ponownie wygrać w Bydgoszczy.

Karol Hoffmann: Bardzo lubię startować w Bydgoszczy. Tu zawsze mogła dopingować mnie rodzina. W Inowrocławiu chciałbym skoczyć jak najdalej, najlepiej po minimum na Mistrzostwa Europy. Jak będzie przekonamy się już o 18.

W trakcie konferencji wszyscy uczestnicy wraz z Lolo Jones i przedstawicielami mediów spontanicznie odśpiewali Hoffmannowi „Happy Birthday to you” -zawodnik w Dzień Dziecka obchodzi urodziny.